42-letni pilot paralotni z Polski spadł dziś w Austrii z dużej wysokości i został poważnie ranny - podała austriacka policja.
Do wypadku doszło w kraju związkowym Karyntia, w południowej części Austrii. Jak informują media, w trakcie lotu doszło do przeciągnięcia. Pilot spadł na grupę drzew.
Paralotniarz ma złamaną kość udową, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W akcji ratunkowej uczestniczył śmigłowiec, który wyciągnął rannego za pomocą liny, a następnie przewiózł go do szpitala w Linz. W chwili obecnej nieznane są szczegóły tego zdarzenia.
)